|
Wokół dekonstrukcjonizmu
System otwarty, na przykład chrześcijański jest systemem etycznym, to znaczy wskazuje człowiekowi kierunki, w których może on działać po ludzku. System zamknięty natomiast nie potrafi wyjść w swych wskazaniach nawet, jeśli mają one zabarwienie etyczne poza pewne reguły gry, zmienia więc te fragmenty życia człowieka, które obejmuje w pewną grę, która jako taka nie podlega już ocenie w kategoriach etycznych, lecz tylko estetycznych.
System kiczu jest również systemem naśladowczym: może do złudzenia przypominać sztukę, zwłaszcza, jeśli posługują się nim tacy mistrzowie jak Wagner, jak dramaturdzy francuscy na przykład, Sardou czy też, aby sięgnąć po przykład z malarstwa, jak Dali. Górę bierze jednak imitacja. System kiczu wymaga od swoich zwolenników „pracuj pięknie”, a system sztuki stawia na pierwszym miejscu etyczne hasło: „pracuj dobrze”.
Kicz stanowi zło w systemie wartości sztuki. "
Świadomie posługuję się tym przydługim cytatem. Z całej literatury na temat kiczu, najbardziej odpowiada mi percepcja Hermanna Brocha. Chociażby, dlatego, że
w odróżnieniu od większości autorów, którzy uważają w ostatecznym rozrachunku, że kicz jest pojęciem enigmatycznym, tu mamy do czynienia z przejrzystym sformułowaniem. Ale przede wszystkim, dlatego, że autor jest wyrazicielem klasycznej postawy nierozerwalności między etyką a estetyką. Już w chwili dokonania takiego rozłamu, rodzi się kicz.
Również w książce Andrzeja Banacha „O kiczu” (Kraków, 1968) na str. 182-185 następuje częściowo podsumowanie pozycji autora na temat kiczu zawierające bardzo istotną treść: „Kicz nowoczesny, kicz moderny jak inne dyktatury, nie chce podlegać sprawdzeniu, uchyla się od weryfikacji. Jego nieokreśloność bliska banału jest pokryta tajemniczą formą i sprowadza nastrój przypadkowych skojarzeń, w którym wszystko kojarzy się ze wszystkim, w którym każdy odnajduje swoja własną małą „prawdę”.
Takie pisanie „abstrakcyjne” nie jest ani informacją, ani językiem, ani nawet środkiem porozumienia. Spowodować ma tylko drganie, podziw, nie tyle nawet dla dzieła, co dla jego autora. Możliwość kontroli zostaje uchylona także, dlatego że w klasycznej budowie literackiego kiczu ZNACZENIE ma przewagę nad OZNACZANIEM. Nie ma świata realnego, z którym można by porównać rezultaty tej polityki”.
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15
Strona główna
|
|