XVIII-wieczni Francuzi często dyskutowali na temat smaku. Pod tym terminem rozumieli oni duchowe przyjemności , o których my myślimy i które głównie odczuwamy.
Wielka Encyklopedia Francuska zamieszcza a propos smaku artykuły Voltaire'a i Montesquieu,
którzy rozmyślają nad uniwersalnymi zasadami, tworzącymi smak (na podstawie uniwersalności natury ludzkiej i
historii ogólnej), ale również nad prawami indywidualnych objawów i odchyleń .
Te rozważania były nieuniknione, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt, że smak jest retoryką rozpoznawania; trzeba, bym
ja odnalazła samą siebie (abym się rozpoznała), byś ty odnalazł siebie, byśmy i my
odnaleźli samych siebie. Gdzie? W czym? - Albo w jakimś autorytecie (w Kościele, w Monarchii, albo w obydwu naraz);
albo wśród jakiejś elity, która uosabia i czyni bardziej przyziemnym ten autorytet (dworzanie z Wersalu); albo znowu w
jakiejś indywidualnej wartości, która, będąc spadkobierczynią chrześcijaństwa, wyraża się bądź w wyższej duchowości,
bądź też w skrajnych namiętnościach.
Smak jest retoryką tegoż rozpoznawania, przez którą Ja, skoncentrowana na autorytecie, mogłam odkryć w Kimś Innym ten sam język, w którym on mówi do samego siebie. Smak ustala różnicę pomiędzy Mną a Kimś Innym, ale tylko pod warunkiem, że ta różnica harmonizuje się poprzez pośrednictwo Autorytetu, Wspólnoty i Jednostki, dzielącymi ten sam język.
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
Naszą stronę odwiedziło: osób.