Pozytywną stroną takiego chłonięcia boskości przez człowieczeństwo jest mistycyzm. Współpracownik Boga, który jednocześnie znosi Go z piedestału, człowiek, czyni z siebie bóstwo i naraz przekształca się w to, co niepoznawalne: prawosławny wierzący staje się homo absconditus - nieprzezwyciężonym, nie podlegającym ani koncepcji, ani zdrowemu rozsądkowi. Ta tajemniczość jest hojna dla rozkoszy: kultu milczenia - duchowa doskonałość jest niema ( hesychia); dla słodyczy pokory i dobroci ( katanixis), która nie osądza, a życzliwie wszystko przyjmuje; kultu zjednoczenia serca i świadomości w imię miłości do piękna (filokalia). Oczywista obecność żywego Boga, podobna promiennemu oceanowi, jest słodyczą podarowaną przez serce albo zmysły, ale nie jest dana rozumowi. Wypowiedź Izaaka Syryjczyka wszystko jest Bogiem przekształca się w kult "Boga namacalnego", który odrzuca Słowo i oddala się od logiki teologii katolickiej i protestanckiej. Apophasis jest szczytem tej negatywnej teologii, gdyż zaprzecza każdemu konceptualnemu ograniczeniu Boga - Jego wartości, pojęciu i wyobrażeniu; Bóg jest nieosiągalnym współtwórcą (?) i współuczestnikiem, niezmierzoną tajemnicą, nieosiągalną dla zmysłów.
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
Naszą stronę odwiedziło: osób.